Byłam dziś w Krakowie - łaziłam po ulicach i wkurzały mnie rowery - ale już się ich w zasadzie nie boję, ale im nie ufam - bacznie je obserwuję. Po tym łażeniu poszłyśmy z mamą na odpoczynek. Siedziałyśmy na małej górce i ja obserwowałam ludzi, rowery i psy. Mama obserwowała mnie. I have visited Cracow today. I was walking down the streets and the bicycles made me crazy - but I am not afraid of them anymore but still do not fully trust. I watched them carefully. Then we rested on a small hill. I was watching people, bikes and dogs. Mom was watching me. Ujęcie ładne, kolory beznadziejne - światło nam uciekło.
The photo is nice but colors are awful - the sun went down
0 Comments
Leave a Reply. |
AuthorTRANQUILA PATA DE PLATA Atropa Bella Donna Archives
July 2022
Categories |